Zapewne nie ma tu fana azjatyckich horrorów, który nie oglądałby znakomitego koreańskiego hitu Train to Busan (2016) w reżyserii Sang-ho Yeona. Zapewne też do co poniektórych trafiły już informacje, że niebawem powstanie amerykański remake tego zombie-horroru. Okazało się, że film ma już oficjalny tytuł, który będzie brzmiał Last Train to New York.
Remake zostanie wyprodukowany przez New Line Cinema i wyreżyserowany (co wielu może ucieszyć) przez indonezyjskiego reżysera Timo Tjahjanto, który ma na swoim koncie wiele ciekawych filmów grozy. Daje to promyk nadziei, że - pomimo iż będzie to remake - Tjahjanto sprosta zadaniu i da nam kawał solidnej grozy, niemniejszej niż jego południowokoreański oryginał. Pomagać przy produkcji i scenariuszu będą też Gary Dauberman i James Wan.
Jak sama nazwa filmu wskazuje, tym razem wypełniony po brzegi zombie pociąg, przyjedzie do Nowego Jorku. Fani już zaś spekulują, że zapewne będzie jechał z Bostonu lub Waszyngtonu, biorąc pod uwagę podobny czas podróży 3-4 godziny z Busan do Seulu.
Póki co musimy czekać na więcej informacji, które pojawią się w nadchodzących miesiącach.