Bérénice Bejo dołączyła do obsady filmu Final Cut (lub Z (comme Z) po francusku), który reżyseruje Michel Hazanavicius. Jest to francuski remake japońskiego horroru komediowego o zombie One Cut of the Dead (2017 r.).
Jak donosi portal Screen Daily, właśnie rozpoczęły się zdjęcia do filmu w Paryżu.
Pomysł jest luźno oparty na sztuce Ryoichi Wady Ghost in the Box.
W ,,Final Cut'' wystąpi m.in. Romain Duris, który wcieli się w rolę niezależnego reżysera filmów klasy B, który próbuje uchronić swój film z zombie przed finansową porażką. Sprawy stają się osobliwie ironiczne i złośliwie komediowe, gdy ich plan filmowy roi się od prawdziwych zombie.
Wraz z Durisem w Final Cut wystąpią także Bérénice Bejo , Grégory Gadebois , Finnegan Oldfield , Matilda Lutz , Sébastian Chassagne i Raphaël Quenard.
źródło:
theplaylist.net
3 komentarze:
O nie! Tylko nie kolejny remake! Nie lubię! Wręcz nie znoszę zachodnich remake'ów azjatyckich produkcji.
Zasada jest generalnie taka: jak nie chcesz pan, to nie oglądaj. Przecież nikt nikogo nie zmusza do oglądania zachodnich remaków. Ja też za nimi nie przepadam, ale lubię je obejrzeć, żeby sobie porównać z oryginałami. Nie siedzę, nie marudzę, a jak mi się nie spodoba, to po prostu drugim razem już za niego nie chwycę.
Amerykański ,,Ring'' czy ,,Klątwa'' pokazują, że remake'i nie są takie złe. Z reguły wiadomo, że do oryginałów się nie umywają, ale są...(że tak napiszę) - ,,zjadliwe''. :)
Prześlij komentarz