Zwiastun ,,Lilim'' w reżyserii Mikhaila Reda.

Począwszy od przerażających zwrotów akcji w filmie Deleter (2022), aż po niepokojącą atmosferę w Eerie (2018), Mikhail Red zaznacza swoją obecność w świecie współczesnych filipińskich horrorów.

Jego filmy głęboko angażują się w zjawiska nadprzyrodzone, a jednym z głównych powodów, dla których Red sięga po takie narracje, jest jedna z jego inspiracji, czyli seria gier Diablo produkcji Blizzard Entertainment. Najnowszy horror filipińskiego reżysera nosi tytuł Lilim. 

Oglądając zwiastun , widzowie dostrzegą wpływy Diablo, biorąc pod uwagę zaangażowanie sekciarskich bytów i istot demonicznych.

Zabiwszy ojca, Issa ucieka z młodszym bratem Tomasem do lasu, gdzie znajdują schronienie w odizolowanym sierocińcu prowadzonym przez grupę zakonnic. Tutaj Issa próbuje się ukryć, mając nadzieję na znalezienie domu zastępczego dla Tomasa. Gościnność okazuje się krótkotrwała, a Tomas wkrótce jest prześladowany przez innych chłopców, podczas gdy zakonnice angażują się w coraz bardziej złowrogie, karne rytuały. Rodzeństwo próbuje uciec i odkryć mrożącą krew w żyłach prawdę o sierocińcu.

Zwiastun. 

Akcja filmu rozgrywa się w północnym Luzonie na Filipinach w 1983 roku, w okresie wymuszonych zaginięć pod rządami Ferdinanda Marcosa . Mrożący krew w żyłach nadprzyrodzony horror Mikhaila Reda Lilim koncentruje się na zamkniętej społeczności, która rozpada się pod ciężarem własnych fanatycznych przekonań. Napisany przez jego brata Nikolasa Reda – a ze zdjęciami jego ojca Raymonda Reda – filmowiec przyjmuje lekkie, dyskretne podejście do komentarza politycznego, pozwalając, aby horror filmu odzwierciedlał przytłaczający nastrój tamtych czasów. 

Łącząc elementy psychologiczne i okultystyczne, Lilim opowiada koszmarną historię, która zręcznie równoważy dotkliwe efekty z niepokojącą atmosferą narastającej tajemnicy i grozy.

źródło:

https://www.spin.ph/