Ten fakt z pewnością nie zachwyci fanów Junji Ito, którzy z niecierpliwością czekają na ten zapowiadany już dawno temu, bo w 2019 roku miniserial, który będzie bezpośrednio nawiązywał do znanej mangi Ito - Uzumaki. Jednak nie ma co kręcić nosem, gdyż powód opóźnienia będzie działał na korzyść tej adaptacji.
Jak poinformowali twórcy: ,,Niestety premiera serii musi zostać ponownie opóźniona. W celu odtworzenia jakości skomplikowanych projektów i szczegółowej pracy linii klasycznej mangi pana Ito, reżyser Hiroshi Nagahama i zespół produkcyjny poprosili o dodatkowy czas na właściwe odtworzenie arcydzieła Ito.''
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to być może serial ukaże się w październiku 2022 roku.
Poniżej zamieszczam pełne oświadczenie, do którego przeczytania zachęcam.
Napisana i zilustrowana przez Ito oryginalna manga opowiada historię mieszkańców Kurouzu - fikcyjnego miasta, które nęka klątwa, zamieniając wszystko i wszystkich w spirale.
3 komentarze:
Ja rozumiem, że chcą wszystko dopieścić, ale 3 lata to już i tak strasznie długo.
Mam nadzieję, że ta adaptacja będzie lepsza niż obraz Higuchinsky'ego.
Poczekamy, zobaczymy...o ile do nas trafi w ogóle.
Prześlij komentarz