piątek, 3 września 2021

,,The Grudge: Klątwa'' Nicolasa Pesce premierowo na Netflix

 Od wczoraj, tj. od 2 września na platformie Netflix w dziale ,,Nowości'' możemy obejrzeć The Grudge: Klątwa (2020), czyli produkcję spod znaku ,,wilgotnego ducha'' w wyobrażeniu Nicolasa Pesce. 

Dla maniaków azjatyckiej grozy i fanów upiornej Kayako Saeki marne to pocieszenie, gdyż ta amerykańska przeróbka daje wiele do życzenia, ale jak to się mówi: ,,lepsze to, niż nic'', więc ci z Was, którzy nie mieli jeszcze okazji obejrzeć tej mizernej próby odświeżenia genialnej Klątwy (2003) Takashiego Shimizu, mają właśnie okazję to uczynić. 


Poniżej dla przypomnienia opis fabuły.

Młoda gospodyni domowa morduje rodzinę we własnym domu, a następnie sama popełnia samobójstwo. Mimo, iż tragedia rozegrała się kilka lat wcześniej, za sprawą odnalezienia zwłok w samochodzie, do sprawy powraca detektyw Muldoon, która po śmierci męża przeprowadziła się z synem do miasteczka. Wkrótce policjantka zrozumie, że będzie musiała zrobić wszystko, aby uchronić siebie i syna przed śmiercią z ręki demona...

Na zachętę dodam tylko, że film jest z lektorem. 


źródło:

gram.pl

2 komentarze:

Bartek Skolimowski pisze...

Lepiej by dali japońskie wersje Shimizu. Ten film jest tak zły, że nie wiem czy będę chciał po raz drugi za niego chwycić nawet z lektorem. On się nawet nie umywa do japońskich oryginałów.

HorrorFanatic pisze...

Szkoda, że Netflix tak rzadko aktualizuje dział horrorów i nowości są tam wprowadzane naprawdę mizernie. Dużo filmów jest też z napisami (czasami nawet już nie najnowszych), co też mnie denerwuje, bo nie zawsze mam ochotę czytać, a sam film mnie interesuje, a wiem, że jest już z lektorem. ogóle powinni usprawnić nieco stronę. Przy filmie powinna być adnotacja czy jest z lektorem czy z napisami, a nie widzisz dopiero, gdy otworzysz film.
Ta ,,Klątwa'' jest do bani. Nie warto.