piątek, 3 lipca 2020

Serial ,,Klątwa Ju-on: Początek" już dostępny na platformie Netflix

Seria horrorów Ju-on od dawna cieszy się ogromnym uznaniem wśród miłośników grozy filmowej. Powstało już kilka części japońskich oraz ich amerykańskie odpowiedniki, które - jakby nie patrzeć - cieszyły się średnim uznaniem. Jakiś czas temu głośno było o tym, że przygotowywany jest serial na podstawie historii o mściwej Kayako. Serial ten miał być wyprodukowany dla platformy Netflix, a premierę zapowiadano na 3 lipca.
Jak zapowiadali, tak też zrobili! 

Właśnie dziś oficjalnie pojawiły się informacje, że na Netflix'ie dostępny jest już wspomniany serial.


Trzeba przyznać, że sam zwiastun, który jest dostępny w sieci, zapowiada klasyczne podejście do tematu, co zdecydowanie napawa optymizmem po niedawnych wyjątkowo kiepskich produkcjach z Kayako w roli głównej.


Badacz zjawisk nadprzyrodzonych szuka przeklętego domu, w którym wiele lat temu coś strasznego przydarzyło się pewnej matce i jej dziecku. 

Tak prezentuje się szczątkowy zarys fabuły serialu, który już od dziś możecie oglądać na platformie Netflix.

Serial składa się z sześciu około 30 minutowych odcinków. Reżyserem produkcji jest Sho Miyake, a za scenariusz odpowiadają Hiroshi Takahashi oraz Takashige Ichise.
W rolach głównych wystąpią: Yoshiyoshi Arakawa, Yuina Kuroshima, Ririka, Koki Osamura, Kai Inowaki, Tokio Emoto, Nobuko Sendo, Kana Kurashina.

źródło:
http://asianwiki.com/
https://www.netflix.com/

9 komentarzy:

Norbert Bajor pisze...

Chwała Netflixowi!!!!! Nie dam się długo torturować ciekawością i jeszcze dziś zasiądę do seansu! :)

Martin Gringo pisze...

Mam tylko nadzieję, że serial będzie zbliżony do pierwszych części Takashiego Shimizu, bo te były najlepsze. Późniejsze filmy (nawet te japońskie) nie robiły już takiego wrażenia, jak wspomniane.

Agnieszka Kijewska pisze...

Ja też już właśnie zasiadam do seansu :)

Martyna Kazimierczak pisze...

Szkoda, że z napisami. Ciekawe czy pojawi się z lektorem?

Edgar pisze...

O jak miło. Na takie info czekałem. Uwielbiam ,,Klątwę'' i z wielką ciekawością za serial chwycę. A cieszy mnie ten fakt tym bardziej, że w internecie chodzą słuchy, że to naprawdę całkiem solidnie skonstruowany serial grozy.

Kornelia pisze...

Obejrzałam niedawno i powiem Wam, że to bardzo solidna dawka grozy. Podtrzymała klimat części wyreżyserowanych przez Takashiego Shimizu, co bardzo cieszy. Brakowało mi takiego porządnego japońskiego horroru z dawnych czasów.

Irek Bołądź pisze...

Wielkie dzięki za newsa. Czekałem, czekałem i się doczekałem :) Opinie też widzę o serialu przychylne, więc w weekend zabiorę się za oglądanie :)

Edgar pisze...

Jestem po seansie i muszę przyznać, że to miazga! Jak za czasów starej dobrej ,,Klątwy'' Shimizu. Czekam Aga na recenzję.

Mateusz Pasierbik pisze...

Dawno nie wyszło już nic dobrego z Japonii, ale ten serial jest potwierdzeniem na to, że Japończycy potrafią stworzyć solidną grozę filmową i chwała im za to!