wtorek, 24 marca 2020

Pierwsze zdjęcia z kontynuacji "Zombie expressu".

W sieci zadebiutowały pierwsze zdjęcia zapowiadające sequel Zombie expressu zatytułowany Peninsula. Przy okazji reżyser Yeon Sang-ho zdradził co nieco na temat produkcji, która ma trafić do koreańskich kin latem.

Akcja filmu rozgrywa się cztery lata po "Zombie expressie", w tym samym uniwersum, ale nie jest to kontynuacja tej samej historii i pojawiają się nowi bohaterowie. Władza administracyjna została wyniszczona przez epidemię zombie i Korea istnieje już tylko jako miejsce na mapie, a nie państwo. Dlatego film nosi tytuł "Peninsula" (czyli "półwysep"), powiedział twórca.


Yeon Sang-ho odniósł się też do niespodziewanego kontekstu dla filmu, jakim stał się koronawirus: Oczywiście nigdy nie spodziewałem się czegoś takiego. Ostatnio dowiedziałem się z wiadomości o powszechnym egoizmie, jakiego objawy widzimy w moich filmach. To stąd biorą się tragedie.



Głównym bohaterem jest były żołnierz Jung-Seok (Gang Dong-won), który uciekł z tytułowego półwyspu zmienionego przez inne kraje w getto, by zablokować rozprzestrzenianie się wirusa. Jung-Seok zostaje jednak wysłany z powrotem do Korei ze specjalną misją. W obsadzie są również Lee Jung-Hyun, Lee Re, Kwon Hae-Hyo i Kim Min-Jae. Budżet widowiska jest dwa razy większy niż w przypadku pierwszej części.

W porównaniu z "Peninsula" "Zombie express" wygląda jak film niezależny. Pierwsza część opierała się na koncepcie, kręciliśmy ją w ciasnych przestrzeniach. "Peninsula" ma dużo większy rozmach, zdradził reżyser. Dodał też, że widzi w projekcie potencjał na kolejne części. Myślał również o filmie, który wyjaśni genezę epidemii, ale prawdopodobnie wyreżyserowałby go już kto inny.

Poniżej zdjęcia z Peninsula



Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać cierpliwie. 

źródło:
https://moviesandmania.com/