Japońskie slashery mają to do siebie, że potrafią być naprawdę bardzo mocne, czego przykładem jest chociażby Gurotesuku (aka Grotesque) z 2009 roku, który może na kolana nie powala, to jednak nie można powiedzieć, że jest mizernym slasherem.
Najnowszy slasher z Kraju Kwitnącej Wiśni, który nie tak dawno miał swoją premierę na Festiwalach Horrorów w Portland, Genre Blast, Be Afraid Horror Fest, Grimmfest i Międzynarodowym Festiwalu Filmów Fantastycznych w Brukseli zatytułowany jest Love Will Tear Us Apart, co w języku polskim można tłumaczyć jako: ,,Miłość nas rozerwie''.
Reżyserem i współproducentem filmu jest doświadczony reżyser Ken'ichi Ugana. Film wyprodukowany został przez Masashi Omino i Sayaka Tôma.